Ludność zamieszkująca limanowszczyznę jest niezwykle umuzykalniona. Ponieważ są to tereny górskie o ziemi raczej nieurodzajnej tutejsi mieszkańcy zajmowali się wypasem bydła i owiec, sadownictwem oraz wyrębem i wywózką drzewa z lasu. Wielu z nich zajmowało się rzeźbiarstwem, a także budowaniem prymitywnych instrumentów z materiałów jakie dostarczała im przyroda: listek, drzewo, kora, gałęzie dzikiego bzu, leszczyny, jawora, wierzby, słomy itp.. Było to najbardziej dostępne źródło zdobycia instrumentu. Pasterze przy wypasie bardzo często umilali sobie czas śpiewem, który był również bardzo popularny podczas wykonywania innych codziennych czynności.
Muzyka ta przetrwała w niezmiennej formie do dnia dzisiejszego za sprawą pasjonata folkloru, pedagoga i założyciela Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Limanowianie” Ludwika Mordarskiego, który skrzętnie zapisywał, archiwizował i uczył grania. Wprowadził on w zespole dwie kapele:
-lachowską
-pasterską
Skład kapeli lachowskiej stanowiły instrumenty powszechnie znane, jak trąbka, klarnet, skrzypce prym, skrzypce sekund i basy. Wykonywała ona muzykę towarzyszącą takim uroczystościom jak wesela, ludowe zwyczaje i potańcówki.
Muzyka pasterska jest natomiast złożona z prymitywnych instrumentów „wziętych z przyrody”. Są one charakterystyczne dla tutejszego regionu jak np.: „Słomcok”, „trąbka pasterska”, „rzemyk”, „burkoc”, „trombita”, oraz fujarki różnych odmian i „dzwonki pasterskie”.
Śpiew i muzyka towarzyszyły ludności limanowszczyzny w ich codziennym życiu jak i świątecznych radościach.